„Zapalmy świece i módlmy się za wstawiennictwem Jana Pawła II”. Apel kard. Dziwisza w rocznicę śmierci papieża.
Dziś, w 15. rocznicę śmierci Jana Pawła II kard. Stanisław Dziwisz zapelował do Polaków o duchową łączność i zapalenie świec w oknach o godz. 21.37. Niech to będzie dla nas symbolem miłości i solidarności. Niech będzie wołaniem o Boże Miłosierdzie dla świata. Były osobisty sekretarz Jana Pawła II apeluje, aby w godzinie śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II modlić się o ustanie epidemii koronawirusa. Podkreślił, że zapalona świeca jest znakiem szczególnej solidarności. – W trudnym dla Polski roku stanu wojennego, Jan Paweł II podszedł do okna ze świecą i zapalił ją, pokazując, że czuwa z narodem – przypomniał kard. Dziwisz. Zaapelował, by zapalona dziś świeca była także okazją do przypomnienia nauczania św. Jana Pawła II. Papież mówił nam, żebyśmy byli razem, żebyśmy zawsze szli dobrą drogą, żebyśmy zawsze mieli nadzieję. Potrzebujemy jej zwłaszcza dziś, kiedy przeżywamy w kraju i na świecie tak wiele trudnych momentów związanych z epidemią koronawirusa. Z nim, z jego wstawiennictwem jesteśmy w stanie przejść to wszystko – przypomina kard. Dziwisz.
Nota Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski
w związku z pandemią koronawirusa
Wyznanie wiary w Boga i Jego Opatrzność nad światem ma wielkie znaczenie dla ludzkiego życia. Przypomina, że dla Boga nie ma nic niemożliwego, że jest On Władcą wszechświata i Panem ludzkiego losu. Bóg nie pozostawia dzieła stworzenia samemu sobie, ale troszczy się o dobro duchowe każdego człowieka. Wiara w Opatrzność Bożą może być jednak wystawiona na próbę w obliczu zła i cierpienia, zwłaszcza o wymiarze tak globalnym, jak pandemia spowodowana przez koronawirusa SARS-CoV-2.
Oblicza lęku
„Na naszych placach, ulicach i miastach zebrały się gęste ciemności – mówił papież Franciszek w swojej przejmującej homilii na pustym Placu Świętego Piotra – ogarnęły nasze życie, wypełniając wszystko ogłuszającą ciszą i posępną pustką, która paraliżuje wszystko na swej drodze. Czuje się je w powietrzu, dostrzega w gestach, mówią o tym spojrzenia. Przestraszyliśmy się i zagubiliśmy” (27.03.2020 r.).
W czasie pandemii ludzie doświadczają lęku, który przybiera różne kształty. Najczęściej jest to lęk przed śmiercią, będący przyczyną wielu innych ludzkich obaw. Z tego podstawowego lęku wyrastają inne: lęk przed zarażeniem, chorobą, odejściem bliskich osób, bezrobociem, bankructwem, blokadą szans rozwoju, długotrwałą izolacją. Nie można też zapomnieć o dotkliwym lęku przed samotnością, utratą sensu życia, przed zwątpieniem w Bożą Opatrzność i związaną z tym wszystkim obawą o przyszłość świata.
Oprócz rozmaitych przejawów strachu, będącego spontaniczną reakcją ludzi na dostrzegane niebezpieczeństwa, pojawia się także negatywne zjawisko sztucznego wywoływania lęku generowane przez współczesnych proroków pesymizmu, apokaliptycznego końca świata i rzekomej „godziny działania karzącego Boga”. Głównym błędem owych samozwańczych proroków jest nieprawomocne i zarazem sugestywne wypowiadanie się w imieniu Boga, promowanie prostych i naiwnych „recept” na zmianę sytuacji, błędne pojmowanie Opatrzności Bożej jako mechanicznej i natychmiastowej interwencji Bożej na zawołanie człowieka. Rodzi się tu niebezpieczeństwo manipulowania Bogiem, wystawiania Go na próbę, a w konsekwencji niedopuszczalnego rozliczania Boga. Człowiek nie może stać się zuchwałym sędzią oskarżającym Boga. Na tej złudnej drodze nigdy nie znajdzie satysfakcjonującej odpowiedzi na pytanie o sens cierpienia.
Kościół jako „sakrament nadziei”
W sytuacji narastającego lęku, którego liczne formy dotyczą realnych i konkretnych zagrożeń, pojawia się również niebezpieczeństwo rozpaczy. Jest ona szczególnie destrukcyjna. Rozpacz – w odróżnieniu od innych form lęku – nie jest spontaniczną reakcją człowieka na jakieś konkretnie rozpoznane zagrożenie, lecz subiektywnym stanem poczucia beznadziejności, całkowicie paraliżującym osobę ludzką. Rozpacz jest wyrazem skrajnego braku wiary w możliwość pokonania niebezpieczeństwa, całkowitego zwątpienia w możliwość pozytywnej zmiany.
W obecnym czasie pandemii, naznaczonym ludzką skłonnością do rozpaczy, Kościół na nowo odkrywa swoją misję, którą jest głoszenie Chrystusa jako źródła nadziei, pociechy i umocnienia. Będąc sakramentem nadziei w świecie dotkniętym cierpieniem i zwątpieniem, Kościół rozpoznaje swoją odpowiedzialność za stan nadziei w ludzkich sercach i za wiarę w przezwyciężenie groźby destrukcyjnej rozpaczy. Wspólnota Kościoła jest wezwana, aby szczególnie w sytuacji zagrożenia okazywać swoje macierzyńskie i miłosierne oblicze, zatroskane o umocnienie nadziei w sercach ludzi zmagających się ze światową pandemią.
Najpełniejszą odpowiedzią na pytanie o sens zła i cierpienia jest Ewangelia, Dobra Nowina o Bogu, który objawił się w Jezusie Chrystusie jako Pan życia i śmierci, Zwycięzca piekła i szatana, Odkupiciel człowieka i wszelkiego stworzenia. On zwyciężył zło i daje nam udział w tym zwycięstwie. „On jest naszą nadzieją, jest najpiękniejszą młodością tego świata. Wszystko, czego dotknie, staje się młode, staje się nowe, napełnia się życiem. […] On żyje i chce, abyś żył” (Franciszek, Christus vivit, nr 1).
Katechizm Kościoła Katolickiego uczy, że dopuszczenie przez dobrego i wszechmocnego Boga zła fizycznego i moralnego jest tajemnicą, na którą światło rzuca Chrystus. Podkreśla też, iż – choć zło nie staje się dobrem – Bóg ze zła może wyprowadzić dobro: „Z największego zła moralnego, jakie kiedykolwiek mogło być popełnione, z odrzucenia i zabicia Syna Bożego, spowodowanego przez grzechy wszystkich ludzi, Bóg, w nadmiarze swej łaski, wyprowadził największe dobro: uwielbienie Chrystusa i nasze Odkupienie” (KKK 312).
Bezdroża pseudoreligijnych propozycji
W obliczu realnego niebezpieczeństwa płynącego z faktu pandemii rodzą się ze strony pseudoreligijnych interpretatorów szkodliwe postulaty. Niezgodne z biblijnym obrazem Boga jest ukazywanie Go jako niemiłosiernego sędziego, bezdusznego kontrolera ludzkich działań, mściwego tyrana lub przeciwnie – obojętnego władcy świata, zdystansowanego obserwatora ludzkiego teatru dziejów. Niebezpieczne jest obsesyjne szukanie kozła ofiarnego jednoznacznie odpowiedzialnego za pandemię, a także praktyka potępiania, stygmatyzowania, obwiniania całych grup ludzkich za zło pandemii.
Szkodliwe jest propagowanie fałszywej historiozofii, powoływanie się na prywatne pseudoobjawienia i sny, nonszalancka, wyrwana z kontekstu egzegeza biblijna, ignorowanie, marginalizowanie lub nawet otwarte kwestionowanie współczesnego nauczania Kościoła. Ze słuszną krytyką spotyka się nierozróżnianie porządku natury i łaski, wymiaru duchowego i materialnego, prowadzące do lekceważenia zasad bezpieczeństwa podczas liturgii.
Niedopuszczalne jest magiczne traktowanie sakramentów i sakramentaliów, promowanie wizji Kościoła jako bezpiecznej arki, przeznaczonej wyłącznie dla świętych i sprawiedliwych. Pojawia się niekiedy ukryta pochwała indywidualizmu i egoizmu, wyrażająca się w poszukiwaniu ratunku wyłącznie dla siebie i swoich bliskich, czy współwyznawców, którzy dzięki realizacji proponowanych akcji zostaną zachowani od nieszczęścia.
Dojrzała religijność wyraża się zarówno w odrzuceniu kwietyzmu, postawy polegającej na braku jakichkolwiek działań w oczekiwaniu na pomoc Bożej łaski, jak i pelagianizmu, polegającego na przekonaniu, że człowiek sam z siebie jest w stanie osiągnąć zbawienie i rozwiązać wszystkie problemy. Należy natomiast dowartościować postawę synergii, czyli współpracy człowieka z Bogiem, połączenia ludzkich działań z otwarciem na dar Bożej łaski, rzetelnej wiedzy z głęboką wiarą, codziennej aktywności z gorącą modlitwą.
Czas próby i wyboru
Odrzucając pesymistyczne i fatalistyczne rozumienie historii, Kościół ukazuje Chrystusa jako sens dziejów świata, a Boga jako naszą absolutną przyszłość. Na początku nowego tysiąclecia św. Jan Paweł II wyraził życzenie, aby Kościół stawał się domem i szkołą komunii. „Duchowość komunii – pisał w Novo millennio ineunte to przede wszystkim spojrzenie utkwione w tajemnicy Trójcy Świętej, która zamieszkuje w nas i której blask należy dostrzegać także w obliczach sióstr i braci żyjących wokół nas. Duchowość komunii to także zdolność odczuwania więzi z bratem w wierze dzięki głębokiej jedności mistycznego Ciała, a zatem postrzegania go jako «kogoś bliskiego», co pozwala dzielić jego radości i cierpienia, odgadywać jego pragnienia i zaspokajać jego potrzeby, ofiarować mu prawdziwą i głęboką przyjaźń” (nr 43).
Pandemia ogarniająca wszystkie kraje świata odsłania naszą kruchość egzystencjalną i złudne poczucie samowystarczalności. Jednocześnie mobilizuje do odkrycia braterstwa i przynależności do jednej rodziny ludzkiej. Możemy ją odczytać jako globalny „znak czasu” będący wezwaniem do jedności, współpracy, solidarności i odpowiedzialności ludzi wierzących i niewierzących, chrześcijan i wyznawców innych religii. Szczególna wdzięczność należy się pracownikom służby zdrowia: lekarzom, pielęgniarkom, diagnostom, wolontariuszom za ich ofiarną, wręcz bohaterską służbę dla ratowania życia i zdrowia ludzkiego.
Konieczne dla walki z epidemią ograniczenia swobody przemieszczania się i gromadzenia są szczególnie bolesne dla wiernych, pozbawionych bezpośredniego dostępu do Eucharystii i sakramentów Kościoła. Możemy jednak łączyć się duchowo z Chrystusem Eucharystycznym za pośrednictwem transmisji telewizyjnych, radiowych oraz internetowych. Możemy ten trudny czas wykorzystać do odnowienia praktyki modlitwy domowej i rodzinnej, do konkretnych uczynków miłosierdzia, zwłaszcza wobec osób starszych i samotnych, szczególnie zagrożonych epidemią. Codzienna modlitwa różańcowa może stać się dla nas szkołą głębokiej wiary połączonej z ofiarną służbą bliźniemu na wzór Maryi, Wspomożycielki Wiernych.
Warto postrzegać okres trwania pandemii jako czas próby i wyboru, zgodnie ze słowami papieża Franciszka: „Nie jest to czas Bożego sądu, ale naszego osądzenia: czas wyboru tego, co się liczy, a co przemija, oddzielenia tego, co konieczne od tego, co nim nie jest. Jest to czas przestawienia kursu życia ku Tobie, Panie, i ku innym” (27.03.2020 r.).
Zapraszamy do włączenia się poprzez transmisje medialne do modlitwy o ustanie pandemii koronawirusa, którą w piątek o godz. 18.00 poprowadzi papież Franciszek. Ojciec Święty udzieli błogosławieństwa „Urbi et Orbi” całemu światu. Można wtedy uzyskać odpust zupełny – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Rzecznik Episkopatu przypomniał, że papież Franciszek zapowiedział w
minioną niedzielę, podczas modlitwy „Anioł Pański”, że w piątek 27 marca
o godz. 18.00, poprowadzi modlitwę na dziedzińcu bazyliki św. Piotra,
przy pustym placu. „Ojciec Święty zaprosił wszystkich do duchowego
udziału za pośrednictwem środków przekazu. Podczas nabożeństwa czytane
będzie Słowo Boże, odbędzie się adoracja Najświętszego Sakramentu, na
koniec papież Franciszek udzieli błogosławieństwa „Urbi et Orbi” z
możliwością otrzymania odpustu zupełnego” – podkreślił.
Modlitwa potrwa około godziny. W tym czasie będzie miała miejsce
adoracja Najświętszego Sakramentu. Po wysłuchaniu Słowa Bożego, Papież
Franciszek poprowadzi medytację. „W tym czasie przed Bazyliką Świętego
Piotra będzie wystawiony obraz Maryi – Ocalenie Ludu Rzymskiego (Salus
Populi Romani) z Bazyliki Matki Bożej Większej oraz krzyż z kościoła św.
Marcelego. Przed tymi wizerunkami Pana Jezusa oraz Matki Bożej
rzymianie modlili się w minionych wiekach o ustanie epidemii i zostali
wysłuchani, jak czytamy w licznych dokumentach” – powiedział ks.
Rytel-Andrianik.
Ks. Rytel-Andrianik dodał, że Kościół w Polsce włącza się w papieską
modlitwę o ustanie pandemii koronawirusa – za chorych, zmarłych i ich
rodziny, a także za służby medyczne i sanitarne, które w tym czasie z
ogromnym poświęceniem niosą pomoc ludziom. Poinformował też, że modlitwa
z papieżem Franciszkiem będzie transmitowana na oficjalnym kanele
watykańskim na YouTube VaticanNews: https://www.youtube.com/channel/UCShH-YDtaUQH0Zvmg_6bKJQ oraz w TV Trwam i Radiu Maryja, jak również w innych środkach społecznego przekazu.
„Dzięki duchowemu uczestnictwu w modlitwie prowadzonej przez Ojca
Świętego możemy doświadczyć wspólnoty i jedności Kościoła na całym
świecie w tym trudnym czasie. Bóg jest blisko każdego z nas, kierujmy do
niego nasze prośby o pokój w sercu. Bądźmy razem, pomagajmy osobom
potrzebującym, szczególnie chorym i starszym, niech nikt nie będzie
pozostawiony sam sobie. Wspierajmy organizacje charytatywne, które niosą
pomoc. Pamiętajmy o zachowaniu zasad bezpieczeństwa określonych przez
służby sanitarne. Ich przestrzeganie jest wyrazem odpowiedzialności i
chrześcijańskiej miłości bliźniego” – powiedział rzecznik Episkopatu.
Poniedziałek, 16 marca 2020 r. – niedziela, 22 marca 2020 r.
7:00 – z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach – TVP1
***
Poniedziałek, 16 marca 2020 r. – piątek, 20 marca 2020 r.
20:00
– z Jasnej Góry w intencji ustania epidemii, TVP3 pasmo ogólnopolskie
oraz na kanale YouToube dostępnym na stronach internetowych: www.jasnagóra.pl i www. episkopat.pl.
Ponadto, transmisje Mszy Świętych będą dostępne za pośrednictwem innych telewizji, stacji radiowych oraz w internecie.
Zasady postępowania na najbliższe dni – komunikat Rady
Stałej KEP
Z wiarą w Opatrzność Bożą i w trosce o życie i zdrowie społeczeństwa i w
nawiązaniu do komunikatów Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski
podejmujemy decyzję o wprowadzeniu prewencyjnych środków ostrożności w sytuacji
zagrożenia koronawirusem.
Kościół od dwóch tysiącleci służy osobom chorym i potrzebującym, nawet w
czasach epidemii, nie rezygnując z głoszenia Ewangelii oraz sprawowania
sakramentów świętych.
1. Mając na uwadze zagrożenie zdrowia oraz życia (zgodnie z kan. 87 par. 1,
1245 i kan. 1248 par. 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego), rekomendujemy biskupom
diecezjalnym udzielenie dyspensy od obowiązku niedzielnego uczestnictwa we Mszy
Świętej do dnia 29 marca br. następującym wiernym:
a. osobom w podeszłym wieku,
b. osobom z objawami infekcji (np. kaszel, katar, podwyższona temperatura,
itp.),
c. dzieciom i młodzieży szkolnej oraz dorosłym, którzy sprawują nad nimi
bezpośrednią opiekę,
d. osobom, które czują obawę przed zarażeniem.
Skorzystanie z dyspensy oznacza, że nieobecność na Mszy niedzielnej we
wskazanym czasie nie jest grzechem. Jednocześnie zachęcamy, aby osoby
korzystające z dyspensy trwały na osobistej i rodzinnej modlitwie. Zachęcamy
też do duchowej łączności ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje radiowe,
telewizyjne lub internetowe.
2. W czasie liturgii do dnia 29 marca br. należy przestrzegać w kościołach
następujących zasad:
a. kapłani i nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej przed rozpoczęciem
liturgii powinni dokładnie umyć ręce i kierować się zasadami higieny,
b. przypominamy, że przepisy liturgiczne Kościoła przewidują przyjmowanie
Komunii Świętej na rękę, do czego teraz zachęcamy,
c. znak pokoju należy przekazywać przez skinienie głowy, bez podawania rąk,
d. cześć Krzyżowi należy oddawać przez przyklęknięcie lub głęboki skłon,
bez kontaktu bezpośredniego,
e. należy powstrzymać się ponadto od oddawania czci relikwiom poprzez
pocałunek lub dotknięcie,
f. na kratki konfesjonałów należy nałożyć folie ochronne,
g. rezygnujemy z napełniania kropielnic kościelnych wodą święconą.
3. W obecnej sytuacji przypominamy, że „tak jak szpitale leczą choroby
ciała, tak kościoły służą m.in. leczeniu chorób ducha, dlatego jest
niewyobrażalne, abyśmy nie modlili się w naszych kościołach” (Komunikat
Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp. S. Gądeckiego,
10.03.2020). W związku z tym zachęcamy wszystkich wiernych, aby poza liturgią
nawiedzali kościoły na gorliwą modlitwę osobistą. Polecamy duszpasterzom:
a. aby kościoły pozostawały otwarte w ciągu dnia,
b. aby kapłani troszczyli się o dodatkowe okazje do spowiedzi i adoracji
Najświętszego Sakramentu,
c. aby – przy zachowaniu należytych zasad higieny – kapłani i nadzwyczajni
szafarze odwiedzali chorych i starszych parafian z posługą sakramentalną.
4. Jednocześnie informujemy, że do dnia 29 marca br.:
a. liturgie z udzieleniem sakramentu bierzmowania przeniesione zostają na
terminy późniejsze,
b. zawieszone zostają pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę oraz rekolekcje
szkolne organizowane przez parafie. Jednocześnie prosimy środki społecznego
przekazu oraz duchownych o propozycje rekolekcji w internecie, które w ten
sposób mogą być przeżywane w domu,
c. sprawy rekolekcji dla dorosłych oraz organizację innych spotkań
pozostawia się roztropnemu rozeznaniu księży proboszczów.
Prosimy o solidarność z osobami starszymi i potrzebującymi, np. poprzez
pomoc w zakupach. Prosimy wszystkich ludzi wierzących o modlitwę w intencji
ochrony przed chorobami, a także o pokój serc i łaskę głębokiego nawrócenia dla
każdego z nas. Dobremu Bogu polecajmy wszystkich zmarłych na skutek
koronawirusa. Módlmy się o zdrowie dla chorych, tych, którzy się nimi opiekują,
lekarzy i personelu medycznego oraz wszystkich służb sanitarnych. Módlmy się o
wygaśnięcie epidemii. Zgodnie z Tradycją Kościoła zachęcamy do śpiewania w
naszych kościołach suplikacji „Święty Boże, Święty Mocny… Od powietrza, głodu,
ognia i wojny, zachowaj nas Panie”.
Schola Liturgiczna zaprasza młodzież uczącą się i studiującą oraz osoby aktywne zawodowo do włączenia się w przygotowania śpiewów liturgii Triduum Paschalnego. Warunkiem jest posiadanie podstawowych predyspozycji słuchowych i głosowych. Próby Scholi odbywają się w czwartki, w godzinach: 19:00- 20:30, ale można również w tej sprawie kontaktować się z Panią Organistką.
Orędzie Ojca Świętego na Wielki Post 2020: „W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5, 20)
Drodzy bracia i siostry!
Również w tym roku Pan daje nam czas sprzyjający przygotowaniu się do świętowania z odnowionym sercem wielkiej tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Jest ona niezwykle ważna w życiu chrześcijańskim osobistym i wspólnotowym. Myślą i sercem musimy stale powracać do tej Tajemnicy. Bowiem wzrasta w nas ona nieustannie, na tyle, na ile dajemy się wciągnąć jej dynamizmem duchowym i przystajemy na nią, dając odpowiedź wolną i szczodrą.
Tajemnica paschalna, podstawa nawrócenia
Radość chrześcijanina wypływa ze słuchania i przyjęcia Dobrej Nowiny o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa: kerygmy. Streszcza ona Tajemnicę tej miłości, która „jest tak realna, tak prawdziwa, tak konkretna, że oferuje nam relację pełną szczerego i owocnego dialogu” (Adhort. apost. Christus vivit, 117). Kto wierzy w tę wieść, odrzuca kłamstwo, według którego nasze życie miałoby swe pochodzenie w nas samych, podczas gdy w rzeczywistości pochodzi ono z miłości Boga Ojca, z Jego woli, by dać życie w obfitości (por. J 10, 10). Jeśli natomiast słuchamy bałamutnego głosu „ojca kłamstwa” (por. J 8, 45), to narażamy się na pogrążenie w otchłani nonsensu, doświadczając piekła już na ziemi, jak o tym niestety świadczy wiele dramatycznych wydarzeń z doświadczenia ludzkiego osobistego i zbiorowego.
Dlatego w tym Wielkim Poście roku 2020 chciałbym przekazać każdemu chrześcijaninowi to, co już napisałem ludziom młodym w adhortacji apostolskiej Christus vivit: „Spójrz na rozpostarte ramiona ukrzyżowanego Chrystusa, pozwól się zbawiać zawsze na nowo. A kiedy idziesz wyznać swoje grzechy, mocno wierz w Jego miłosierdzie, które cię uwalnia na zawsze od wszelkiej winy. Kontempluj Jego krew przelaną z powodu tak wielkiej miłości i daj się przez nią oczyścić. W ten sposób możesz się nieustannie odradzać na nowo” (n. 123). Pascha Jezusa nie jest wydarzeniem z przeszłości: ze względu na moc Ducha Świętego jest zawsze aktualna i pozwala nam postrzegać i dotykać z wiarą ciała Chrystusa w wielu osobach cierpiących.
2. Pilna potrzeba nawrócenia
Warto rozważyć dogłębniej Tajemnicę Paschalną, dzięki której została nam udzielona łaska Boża. Doświadczenie miłosierdzia jest bowiem możliwe tylko w kontakcie „twarzą w twarz” z ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Panem, który „umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie” (Ga 2, 20). Chodzi o dialog serca z sercem, przyjaciela z przyjacielem. Właśnie dlatego w okresie Wielkiego Postu tak ważna jest modlitwa. Jest ona nie tyle obowiązkiem, ile wyraża potrzebę odpowiadania na miłość Boga, która nas zawsze uprzedza i wspiera. Chrześcijanin modli się bowiem mając świadomość, że jest miłowany pomimo swej niegodności. Modlitwa może przybierać różne formy, ale w oczach Boga tak naprawdę liczy się to, że drąży nasze wnętrze doprowadzając do rozkruszenia zatwardziałości naszego serca, aby je coraz bardziej nawracać ku Niemu i ku Jego woli.
Zatem w tym szczególnie sprzyjającym okresie pozwólmy się wyprowadzić na pustynię, jak Izrael (por. Oz 2,16), abyśmy mogli w końcu posłuchać głosu naszego Oblubieńca, pozwalając mu rozbrzmiewać w nas z większą głębią i otwartością. Im bardziej damy się zaangażować Jego Słowu, tym bardziej uda się nam doświadczyć Jego bezinteresownego miłosierdzia wzglądem nas. Nie pozwólmy zatem, aby ten czas łaski przeminął daremnie, w zarozumiałym złudzeniu, że to my jesteśmy panami czasów i sposobów naszego nawrócenia ku Niemu.
3. Przejmująca wola Boga prowadzenia dialogu ze swoimi dziećmi
Nigdy nie można uznawać za pewnik tego, że Pan da nam po raz kolejny czas sprzyjający naszemu nawróceniu. Ta nowa szansa powinna wzbudzić w nas poczucie wdzięczności i otrząsnąć nas z odrętwienia. Pomimo niekiedy nawet dramatycznej obecności zła w naszym życiu, podobnie jak w życiu Kościoła i świata, ta przestrzeń, dana nam dla zmiany kursu, wyraża nieustępliwą wolę Boga, by nie zrywać z nami dialogu zbawienia. W ukrzyżowanym Jezusie, którego „Bóg dla nas grzechem uczynił” (2 Kor 5, 21), wola ta posunęła się tak daleko, że na Jego Syna spadły wszystkie nasze grzechy, aż po „zwrócenie się Boga przeciwko samemu sobie”, jak powiedział papież Benedykt XVI (Enc. Deus caritas est, 12). Istotnie Bóg miłuje także swoich nieprzyjaciół (por. Mt 5, 43-48).
Dialog, który Bóg chce nawiązać z każdym człowiekiem poprzez Tajemnicę Paschalną swego Syna, nie jest jak ten przypisywany mieszkańcom Aten, którzy „poświęcali czas jedynie albo mówieniu o czymś, albo wysłuchiwaniu czegoś nowego” (Dz 17, 21). Tego rodzaju gadulstwo, podyktowane pustą i powierzchowną ciekawością jest cechą światowości wszystkich czasów, a w naszych czasach może również wniknąć w zwodnicze używanie środków społecznego przekazu.
4. Bogactwo, którym trzeba się dzielić, a nie gromadzić tylko dla siebie
Postawienie w centrum życia Tajemnicy Paschalnej oznacza odczuwanie współczucia dla ran Chrystusa ukrzyżowanego, obecnych w wielu niewinnych ofiarach wojen, przemocy wobec życia, począwszy od tego, które ma się nie narodzić po osoby starsze, różnorodnych form przemocy, katastrof ekologicznych, nierównego podziału dóbr ziemi, handlu ludźmi we wszelkich jego formach i niepohamowanego pragnienia zysku, będącego formą bałwochwalstwa.
Także dzisiaj ważne jest wezwanie ludzi dobrej woli do dzielenia się swoimi dobrami z najbardziej potrzebującymi poprzez jałmużnę, jako formę osobistego uczestnictwa w budowaniu świata bardziej sprawiedliwego. Dzielenie się w miłości czyni człowieka bardziej ludzkim; gromadzenie grozi upodleniem go, zamknięciem w egoizmie. Możemy i musimy pójść jeszcze dalej, biorąc pod uwagę strukturalne wymiary gospodarki. Z tego powodu w okresie Wielkiego Postu roku 2020, w dniach 26–28 marca zwołałem do Asyżu młodych ekonomistów, przedsiębiorców i ludzi mających wpływ na zachodzące zmiany, aby przyczynić się do nakreślenia konturów gospodarki bardziej sprawiedliwej i sprzyjającej włączeniu społecznemu, niż obecna. Jak wielokrotnie powtarzało Magisterium Kościoła, polityka jest wybitną formą miłości (por. Pius XI, Discorso alla FUCI, 18 grudnia 1927 r.). To samo dotyczy zajmowania się gospodarką cechującą się tym samym duchem ewangelicznym, który jest duchem Błogosławieństw.
W nadchodzącym Wielkim Poście przyzywam wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny abyśmy przyjęli wezwanie do pojednania się z Bogiem, utkwili nasze spojrzenie serca na Tajemnicy Paschalnej i nawrócili się na otwarty i szczery dialog z Bogiem. W ten sposób będziemy mogli stać się tym, o czym Chrystus mówi w doniesieniu do swoich uczniów: solą ziemi i światłem świata (por. Mt 5, 13-14).